niedziela, 30 grudnia 2012

Z zachwytem o

Spontaniczna lista fajnych/ciekawych/inspirujących rzeczy 2012 :)

subiektywna i stronnicza ;)


1. Poezja bez wahania Herbert. Herbert jest wielkim poetą i kropka.

Drogi Panie Herbercie!

Dojrzałam do Pana wierszy dopiero teraz. Niech się Pan nie gniewa. Mam nadzieje, że nie jest Pan 
przerażony moimi wysiłkami patrząc na nie z wysokości nieba. 
Dziękuję za natchnienie, za słowa- za piękne słowa! 

Z wyrazami szacunku Poetka.

2. Książki: Murakami, Wiśniewski, Irving i inni.

Murakami- przeczytanie jednej książki zajmowało mi przeciętnie 2 miesiące. Najpierw mierzyłyśmy
się spojrzeniami z książką, odkładałam ją na później, gubiłam zakładkę. I w końcu otwierałam na pierwszej stronie i znikałam. Znikałam w świecie abstrakcji, absurdu i mam nadzieję tam wracać. 

Wiśniewski- nikt nie potrafi tak pisać o nieszczęśliwej miłości (oprócz poetów) żebym mogła bez 
końca o tego wracać. Czytam drugi raz, czytam fragmenty, piszę cytaty. Za każdym razem 
(hm to banał) ale cóż odkrywam coś co wcześniej przeoczyłam. 

Irving- czy trzeba pisać, że jest najlepszy? Nie, więc nie piszę. Lubię Go za oryginalność w tworzeniu postaci i akcji. 

3. Płyta Hey Do rycerzy do szlachty, do mieszczan.

Słucham jej i ciągle mi mało. Pierwsza piosenka zaczyna się od słów ,,patrzę z zachwytem" 
a ja słucham z zachwytem. I z  miłą myślą, to naprawdę tak można tak... poetycko. 

4. Z zupełnie innej bajki: Euro 2012 w tym roku też mnie cieszyło:) na chwilę poddałam się wieczornej dyktaturze TV i oglądaniu meczów. Miło wspominam:) w końcu nie tylko tam grała nasza drużyna narodowa.

A na przyszły rok?

 marzeń do spełnienia 
wierszy 
poezji 
muzyki rozpieszczającej zmysły 
filmów z duchem i duszą 
więcej ciepłych pór roku 
i wielu inspiracji 
tych do zapamiętania 
i nie pamięci 

życzę Wam i sobie
Poetka







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz