wtorek, 12 sierpnia 2014

Z mojej półki: Jo Nesbo Policja


Policja 

Po zachwycającej literaturze, przyszedł czas by wrócić do korzeni;)
Jak zwykle moją ciekawość uspokoiła biblioteka, gdy przypadkiem natknęłam się na Policję pośród innych kryminałów. Jakoś tak automatycznie wyszło, że wzięłam ją do ręki i wypożyczyłam.
  Tak czytanie to jest stan umysłu. Mój mózg nieustannie pożąda nowych książek;) poza tym charakteryzuje się niezawodną intuicją przy ich wyborze. Czasem trafiam na te, które nie do końca spełniają moje oczekiwania ( o tym jednak następnym razem).
  Wracając do meritum, do Nesbo pisarz trzyma poziom. Jak zawsze bezwzględny i bezkompromisowy. Prowadzi czytelnika przez labirynt zła. Tym razem giną policjanci, którym nie udało się rozwiązać spraw
w przeszłości. I giną właśnie na miejscach tamtych zbrodni. Brakuje śladów, a  w Wydziale Zabójstw Harrego...
    To dobry kryminał. Akcja się nie ciągnie, skoncentrowana jest na rozwiązaniu zagadki. A gdzieś w tle toczy się życie policjantów. I tego wątku oprócz odkrycia mordercy dotyczy zakończenie... Lubię Nesbo, bo nie marudzi, nie rozciąga fabuły, ciągle zaskakuje i przywiązuje do swoich książek.

Polecam:)



   

  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz