Wszystko ulubione:
- dobra herbata ( przy książce, ciastku;) muzyce rano i wieczorem, po spacerze)
- dobra książka (ostatnia przeczytana Wiktor Hagen: Dzień Zwycięstwa- dobry kryminał
rekomendowany przez Mola Książkowego. Przyjemnie się czyta, akcja jest wartka, bez zbędnych
dygresji. Poza tym główny bohater policjant jest kucharzem po godzinach. Jak na ten gatunek to oryginalnie.
Nie ma cech dewiacyjnych (jak większość literackich kolegów) jego socjalizacja przebiegła pomyślnie;) ma żonę, dzieci i kota:)
- gotowanie/pieczenie( wczoraj oprócz zwykłego obiadu, porwałam się na zrobienie bez!
mimo ustawienia troszkę za wysokiej temperatury wyszły!) z czego jestem niezmiernie dumna
- kot mój najbardziej ulubiony. lubię patrzeć na niego, mówić do niego;) (choć nasze dialogi mogą
się wydać nieco mało standardowe;)
-ulubiona piosenka (najbardziej zachwycają mnie z największą ilością smutku w nutach)
Im waiting here
Ciąg dalszy nastąpi:)